Porterówka aka kukulka,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Nalewka ma smak cukierków kukułek mimo że nie jest z nich zrobiona, nie potrzeba popitki i ogólnie wchodzi jak woda - moc to około 30-35koni [zależy od składników], słodkie [w zależności jak sobie zrobisz]2piwa porter ciemne [wg. mnie najlepszy Żywiec Porter ale droga bestyja jest]0.5L spirytusutorebka cukru waniliowegopół szklanki cukru zwykłego [więcej czy mnie zależy od Ciebie ]Do gara wlewasz piwa, wsypujesz cukier i cukier waniliowy i grzejesz delikatnie aż się rozpuści i piwo rozgazuje [ale nie daj się bestyji zagotować!] jak już będzie gotowe to zdejmij z ognia, poczekaj chwilę i dodaj spirytusu, mieszaj wszystko razem jakiś czas i rozlej do butelek. [możesz też do butelek najpierw rozlać spirol a potem do tego dodawać mieszankę piwno-cukrzaną i mieszać w butlach]Ogólnie po 24h [najlepiej 48h] nadaje się do konsumpcji, na upartego i po paru godzinach [w akademikach to czasem ciepłą z gara waliliśmy]ostatnio piłem taką co stała rok w piwniczce [prezent dla ojca] i była niesamowita, wg. oryginalnego przepisu na nalewkę powinna stac 9miesięcy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]