Poszukiwanie niesmiertelnosci prof GONET, Inne ciekawe

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
POSZUKIWANIE NIEĺMIERTELNOĺCI
KaŇdy w miarħ inteligentny czþowiek prħdzej czy pŅniej zada sobie
pytania Î kim jestem i dokĢd zmierzam, skĢd siħ wziĢþ i dokĢd ewoluuje
WszechĻwiat, co mnie czeka po Ļmierci Î nicoĻę czy teŇ jakaĻ inna
forma istnienia, czy bħdħ musiaþ zdaę sprawħ ze swoich czynw
i ponieĻę konsekwencje wþasnego postħpowania? Niezwykþe odkrycia
fizyki najnowszej Î Wielki Wybuch i pasjonujĢca historia
WszechĻwiata, nielokalnoĻę (jakby bezczasowe rozchodzenie siħ
informacji), nowe spojrzenie na geometriħ, czas, przestrzeı i materiħ,
niestaþoĻę staþych fizycznych, ciemna masa i ciemna energia,
poszukiwanie boskich czĢstek (Higgsa), zadziwiajĢce wþaĻciwoĻci mikroĻwiata, teoria Wszystkiego,
komputery [
] Ċ wszystkie one w gruncie rzeczy sprowadzajĢ siħ
w aspekcie odpowiedzi na te pytania do poszukiwania moŇliwoĻci zamiany powiedzenia á,
Ňe Pan Bg jestÑ na stwierdzenie áŇe Pan Bg jestÑ. Stanowi to zbliŇenie nauki do wiary, tak
silnie sygnalizowane przez fizykw w ostatnim czasie.
Przedstawiħ teraz krtko (i w uproszczeniu) niektre te elementy odkryę, ktre mogĢ stanowię
argumenty na realnoĻę istnienia Pana Boga i moŇliwoĻę zmartwychwstania. Zasadnym bħdzie rozpo-
czĢę od poczĢtku wszystkiego Î poczĢtku WszechĻwiata. PrzesþankĢ do przyjħcia wspþczesnego
modelu WszechĻwiata byþo odkrycie HubbleÓa (lata dwudzieste XX w.), Ňe poza naszĢ DrogĢ
MlecznĢ istniejĢ jeszcze inne galaktyki i Ňe wszystkie one oddalajĢ siħ od siebie nawzajem. Wniosek
o ucieczce galaktyk wynikaþ z zaobserwowanego przesuniħcia linii widmowych w kierunku czerwie-
ni (efekt Dopplera). Skoro WszechĻwiat obecnie siħ rozszerza, to w przeszþoĻci musiaþ byę mniejszy.
ZnajĢc prħdkoĻę ucieczki galaktyk, obliczonĢ z przesuniħcia linii widmowych, moŇna ekstrapolowaę
w przeszþoĻę. Takie postħpowanie wskazuje, Ňe wszystkie galaktyki okoþo 10-20 miliardw lat temu
skupione byþy razem, a materia je tworzĢca byþa ĻciĻniħta do osobliwego stanu Î nieskoıczenie maþej
objħtoĻci o niewyobraŇalnie wysokiej temperaturze Ċ z ktrego zaczyna siħ ápoczĢtek WszechĻwia-
taÑ, gigantyczna erupcja tej osobliwoĻci Î Wielki Wybuch, ktry miaþ miejsce okoþo 15 miliardw lat
temu [
]. Fizyka nie daje odpowiedzi na pytanie,
co byþo przed tĢ osobliwoĻciĢ, skĢd siħ wziħþa ta materia i energia i co byþo w dokþadnie zerowej
chwili wybuchu. Wszystko, co na ten temat siħ mwi i pisze, to tylko spekulacje; byþa idealna prŇ-
nia, nicoĻę, nie byþo czasu, przestrzeni, nie byþo Ļwiatþa, energii ani materii. Chwileczkħ, co ja piszħ,
nauka na ten temat nic nie wie, zatem te przytoczone nicoĻci mogĢ byę nieprawdziwe. RozsĢdnym
bħdzie przyjħcie stanowiska, Ňe jest to najpilniej strzeŇona tajemnica boska. Tylko sam Pan Bg
wie, co byþo na samym PoczĢtku; zapewne byþy juŇ gotowe prawa i potencjaþ ich realizacji, ktra
rozpoczħþa siħ wyþĢcznie od erupcji gigantycznej iloĻci energii Ċ Ļwiatþa, ĻciĻlej fal elektromagne-
tycznych. ĺwiatþo znaczy takŇe (jak zobaczymy) kres Ňycia indywidualnych organizmw Ňywych, ale
moŇe rwnieŇ trwaę wiecznie. Nie jest moŇe przypadkiem, Ňe motyw Ļwiatþa jest wsplny wielu
wielkim religiom []. Dopie-
ro w miarħ upþywu czasu, podczas rozszerzania siħ i stygniħcia tworzyþy siħ najpierw czĢstki elemen-
tarne (kwarki, elektrony), dalej jĢdra i atomy, a nastħpnie galaktyki, Ukþad Sþoneczny, Ziemia, Ňywe
organizmy, aŇ do teraŅniejszoĻci Î oto w gigantycznym skrcie pasjonujĢca historia WszechĻwiata.
Potwierdzeniem teorii Wielkiego Wybuchu jest odkryte przez Penziasa i Wilsona tþo kosmiczne.
Istnieje ustalone promieniowanie tþa, zwane teŇ promieniowaniem reliktowym, dochodzĢce
na Ziemiħ z kaŇdego kierunku przestrzeni. Maksimum rozkþadu widmowego tego promieniowania
leŇy w obszarze mikrofal i odpowiada temperaturze 2,7
o
K. Przypuszcza siħ, Ňe jest to przesuniħta ku
czerwieni pozostaþoĻę promieniowania pochodzĢcego z Wielkiego Wybuchu. Siedem dni biblijnych
stworzenia to w ludzkiej skali czasu kilkanaĻcie miliardw lat historii WszechĻwiata.
Fizyka wspþczesna, szczeglnie mechanika kwantowa ujawniþa zadziwiajĢce, czħsto niewyobra-
Ňalne w kategoriach fizyki klasycznej wþaĻciwoĻci mikroĻwiata, ktry stanowiĢ czĢstki elementarne,
jĢdra, atomy, czĢsteczki (wymiary poniŇej 10
-10
m): podwjna natura fal elektromagnetycznych i fal
materii (fale i czĢstki Ċ kwanty), wielkoĻci fizyczne przyjmujĢ okreĻlone wartoĻci dopiero w trakcie
pomiaru, a nie sĢ ustalone od samego poczĢtku (niezaleŇnie od obserwatora), wystħpuje granica moŇ-
liwoĻci poznania (zasada nieoznaczonoĻci), a nade wszystko mikroĻwiat jest skwantowany i niezde-
terminowany. PewnoĻę zostaje zastĢpiona przez prawdopodobieıstwo. MikroĻwiat nie jest miniatu-
rĢ makroĻwiata. Obraz ten wynika z formalizmu i interpretacji rwnaı mechaniki kwantowej. Do-
Ļwiadczenia z dwoma szczelinami Tonamury oraz nierwnoĻci Bella dotyczĢce korelacji spinw, po-
twierdzone doĻwiadczalnie przez Aspecta [
], wskazujĢ na
sþusznoĻę mechaniki kwantowej i zwyciħstwo nad ázdrowym rozsĢdkiemÑ. W tym wzglħdzie waŇne
jest dla naszych rozwaŇaı, moŇliwe w mikroĻwiecie, zjawisko nielokalnoĻci, czyli ájakbyÑ bezcza-
sowe (natychmiastowe) rozchodzenie siħ informacji. To jest niezbħdne Panu Bogu do kierowania
WszechĻwiatem, wymiary WszechĻwiata bowiem to odlegþoĻci liczone na miliardy lat Ļwietlnych.
Zatem majĢc do dyspozycji tylko maksymalnĢ prħdkoĻę Ļwiatþa (300 000 km/s), moŇna sobie wy-
obrazię, Ňe dotychczas Ňadne informacje jeszcze tam nie dotarþy. NielokalnoĻę implikuje teŇ realnoĻę
powiedzenia, Ňe Pan Bg jest wszħdzie.
Fizyka wspþczesna (teoria wzglħdnoĻci) przyniosþa zasadnicze zmiany (rewolucjħ) w zakresie
pojħę przestrzeni, czasu (czasoprzestrzeni) i geometrii. Fizyka klasyczna opieraþa siħ na koncepcji
absolutnej trjwymiarowej przestrzeni, niezaleŇnej od zawartoĻci w niej materii i podlegajĢcej pra-
wom geometrii euklidesowej. Ta koncepcja geometrii, przestrzeni i czasu byþa tak gþħboko osadzona
w umysþach naukowcw, Ňe traktowano jĢ jako wrodzone wþaĻciwoĻci Natury Ċ objawienie Boga.
Dopiero Einstein uĻwiadomiþ nam, Ňe te potrzebne i uŇyteczne pojħcia sĢ jedynie wytworem ludzkiej
ĻwiadomoĻci. Nowy obraz przestrzeni i czasu jest oparty na odkryciu wzglħdnoĻci wszystkich miar
przestrzeni i czasu (zaleŇnych od poþoŇenia i ruchu obserwatora) oraz ich zespolenia w czterowymia-
rowĢ czasoprzestrzeı. W Ňyciu codziennym obserwacja, Ňe jakieĻ zdarzenia moŇemy uszeregowaę
w kolejnoĻci czasowej áprzedtem, teraz, potemÑ, wynika z faktu, Ňe prħdkoĻę Ļwiatþa jest tak duŇa
w porwnaniu z moŇliwĢ naszĢ prħdkoĻciĢ, Ňe obserwujemy zdarzenia w momencie ich zachodzenia
(Ļwiatþo potrzebuje pewnego czasu, aby dotrzeę od zdarzenia do obserwatora; czas ten jest tak krtki,
Ňe moŇna go uwaŇaę za natychmiastowy). W sytuacji kiedy obserwator porusza siħ z duŇĢ prħdkoĻciĢ
wzglħdem obserwowanego zjawiska, czas dotarcia informacji Ļwietlnej o zachodzĢcym zjawisku jest
istotny i stanowi o kolejnoĻci zdarzeı. Obserwatorzy poruszajĢcy siħ z rŇnymi prħdkoĻciami mogĢ
uszeregowaę zdarzenia w odmiennej kolejnoĻci. Tylko boskie (bezczasowe) rozchodzenie siħ infor-
macji zapewnia bezwzglħdne (klasyczne) uszeregowanie zdarzeı. Efektem grawitacji, zgodnie
z oglnĢ teoriĢ wzglħdnoĻci, jest zakrzywienie czasoprzestrzeni (trudne do wyobraŇenia dla cztero-
wymiarowej czasoprzestrzeni), a jej krzywizna jest uzaleŇniona od rozkþadu mas. W takiej przestrze-
ni (wielkoskalowej) suma kĢtw w trjkĢcie jest wiħksza od 180
stopni; geometria euklidesowa traci
sens.
Obecnie zasadnym staþo siħ pytanie o staþoĻę staþych fizycznych. UwaŇa siħ powszechnie, Ňe ta-
kie staþe wielkoĻci fizyczne, jak: staþa Plancka (h), staþa grawitacyjna (G), prħdkoĻę Ļwiatþa (c), masa
elektronu (m
e
), þadunek elektronu (e), sĢ staþe zawsze i wszħdzie we WszechĻwiecie. Nawet mini-
malne ich zmiany uniemoŇliwiþyby istnienie m.in. struktur atomowych i czĢsteczkowych (DNA, bia-
þek), z jakich zbudowane sĢ organizmy Ňywe [
]. Na przykþad minimalny wzrost þadunku elementarnego moŇe spowodowaę, Ňe siþy jĢ-
drowe nie bħdĢ w stanie utrzymaę protonw w jĢdrze (odpychanie kulombowskie przewyŇszy przy-
ciĢganie siþ jĢdrowych). WszechĻwiat wyglĢdaþby wtedy zupeþnie inaczej. Stanowi o tym tzw. zasada
antropiczna, sformuþowana przez Barrow i Tiplera [
]. Zasada ta gþosi, Ňe wartoĻci staþych fizycz-
nych nie majĢ charakteru przypadkowego, lecz sĢ to wartoĻci konieczne do powstania Ňycia.
WszechĻwiat, a w nim wartoĻci podstawowych staþych, musi byę taki, aby na pewnym etapie jego
rozwoju pojawiþ siħ obserwator Ċ istota rozumna. Jest to cel istnienia i ewolucji WszechĻwiata. Wþa-
Ļnie wspomniany autor Tipler (amerykaıski fizyk-teoretyk i kosmolog) napisaþ obszernĢ (i trudnĢ)
ksiĢŇkħ pt. áFizyka nieĻmiertelnoĻciÑ [
], w ktrej pokazuje unifi-
kacjħ nauki i religii. Teologiħ uwaŇa za gaþĢŅ fizyki, wykazuje sþusznoĻę postulatw teologii chrze-
Ļcijaıskiej jako konsekwencji znanych obecnie praw fizycznych. Fizyk, analizujĢc strukturħ i ewolu-
cjħ WszechĻwiata i uwzglħdniajĢc aktualne osiĢgniħcia fizyki, moŇe i powinien dojĻę do logicznego
wniosku o istnieniu Boga i moŇliwoĻci zmartwychwstania.
WracajĢc do naszych staþych; wydaje siħ na podstawie nowych odkryę, Ňe staþe te nie sĢ jednak
zawsze i wszħdzie staþe []. Wykazano
bowiem, Ňe Ļwiatþo przychodzĢce obecnie do Ziemi z bardzo jasnych i bardzo odlegþych o miliardy
lat Ļwietlnych gwiazd (pulsarw) zawiera przesuniħcie linii widmowych wynikajĢcych z tzw. subtel-
nego oddziaþywania. Oddziaþywanie to jest zwiĢzane z wartoĻciĢ staþych fizycznych (Sommerfeld),
a to oznacza, Ňe tam i wtedy staþe te byþy nieco inne i WszechĻwiat nie mgþ mieę natury i struktury
obecnie nam znanej. Prawdziwie fundamentalne staþe przyrody (niezmienne) wedþug pewnej wersji
teorii strun (wersji Kaluzy-Kleina) wystĢpiĢ wtedy, gdy dodamy do czterowymiarowej przestrzeni
siedem dodatkowych wymiarw. MoŇna zatem z pewnĢ wizjĢ uznaę, Ňe boskie ámieszkanieÑ znajdu-
je siħ w jedenastowymiarowej przestrzeni, do ktrej nie ma dostħpu ĻwiadomoĻę ludzka. ņyjemy
w Ļwiecie jedynie trjwymiarowych cieni boskiej rzeczywistoĻci. Za zasþonĢ czasoprzestrzeni istnie-
je niematerialna realnoĻę. Sytuacja przypomina egzamin studenta u profesora (wg Onyszkiewicza).
Profesor a priori dysponuje szeĻcioma stopniami oceny. Oceny te istniejĢ tylko potencjalnie, w sferze
moŇliwoĻci. W miarħ odpowiedzi studenta prawdopodobieıstwo oceny zmienia siħ w czasie. W trak-
cie egzaminu trwa proces myĻlowy profesora i ostatecznie wybiera on stopieı oceny, powiedzmy +4.
Wybr ten zostaþ wykonany w umyĻle profesora, ktry jest rzeczywistoĻciĢ transcendentnĢ dla stu-
denta, nie moŇe on znaę przebiegu procesu myĻlowego podejmowania decyzji, a tylko jego wynik.
Tak zdaje siħ dziaþaę przyroda na poziomie mikroskopowym.
PrzedþuŇenie Ňycia, nieĻmiertelnoĻę byþa zapewne
marzeniem ludzkoĻci od poczĢtku istnienia. Obietnice
nieĻmiertelnoĻci rŇnych doktryn religijnych oparte sĢ
jedynie na fenomenie wiary. Przedstawiħ tutaj
w uproszczeniu pewne argumenty naukowe
i doĻwiadczalne uzasadniajĢce moŇliwoĻci przyjħcia
stwierdzenia Ċ jesteĻ nieĻmiertelny. Bħdzie to tylko
pewna wizja moŇliwoĻci boskich i tylko wizja, a nie
pewnoĻę. Najlepszym kandydatem do nieĻmiertelnoĻci jest
Ļwiatþo, ĻciĻlej fale elektromagnetyczne Ċ noĻnik informacji (radio, telewizja, telefonia). SkĢd siħ
biorĢ, inaczej mwiĢc, jak powstajĢ fale elektromagnetyczne, jaka jest ich natura i niezwykþe (bo-
skie) wþaĻciwoĻci. Jedynym powodem powstawania fal elektromagnetycznych jest ruch þadunku
elektrycznego ze zmiennĢ prħdkoĻciĢ. MoŇe je wywoþaę zmienny prĢd w przewodniku lub áprze-
skokÑ elektronu z wyŇszego na niŇszy poziom energetyczny w atomach lub czĢsteczkach. Ten ostatni
mechanizm podlega teŇ wspomnianej przyczynie generacji fal z uwagi na to, Ňe na rŇnych pozio-
mach energetycznych elektrony majĢ rŇne prħdkoĻci (na niŇszym poziomie wiħksza prħdkoĻę). Na-
tura fal elektromagnetycznych to pole magnetyczne i elektryczne (nierozerwalnie zwiĢzane), zmie-
niajĢce siħ sinusoidalnie w przestrzeni i czasie i rozchodzĢce siħ w przestrzeni z zawrotnĢ prħdkoĻciĢ
300 000 km/s. Fale elektromagnetyczne (np. Ļwiatþo, ultrafiolet, promieniowanie rentgenowskie,
podczerwieı) majĢ osobliwe wþaĻciwoĻci: podwjnĢ naturħ Î fale i kwanty (trudno sobie to wyobra-
zię), maksymalnĢ prħdkoĻę (nic i nikt nie moŇe poruszaę siħ szybciej od prħdkoĻci Ļwiatþa), staþĢ
prħdkoĻę we wszystkich ukþadach odniesienia, niewielkĢ masħ, ktra powinna byę nieskoıczona
z uwagi na prħdkoĻę. Ponadto kwanty Ļwiatþa (bozony) mogĢ wystħpowaę w duŇych iloĻciach w jed-
nym punkcie, co nie jest wþaĻciwoĻciĢ fermionw (elektronw, protonw).
Kiedy umiera organizm ludzki, zwierzħcy czy roĻlinny, emitowane sĢ fale elektromagnetyczne
(zakres Ċ ultrafiolet, widzialne, podczerwieı) nazywane promieniowaniem nekrobiotycznym (ne-
krotycznym) [S
SS
].
ĺwiatþo jest teŇ emitowane w ciĢgu Ňycia, ale o niskiej intensywnoĻci (ultrasþabe Ļwiecenie). Dzisiaj
moŇna je þatwo zmierzyę, zapisaę, a nawet zobrazowaę. SkĢd siħ ono bierze? Przypomnijmy: elek-
trony w czĢsteczkach znajdujĢ siħ w ĻciĻle okreĻlonych odlegþoĻciach (orbitach) od jĢder i posiadajĢ
ĻciĻle okreĻlone energie Ċ mwimy, Ňe odlegþoĻci i energie sĢ skwantowane. W najprostszym atomie
Ċ atomie wodoru Ċ elektron na pierwszej dozwolonej orbicie znajduje siħ w odlegþoĻci 0,53 10
-10
m
(r
1
), na drugiej 4 r
1
, trzeciej 9 r
1
... (borowskie orbity). ĺciĻle okreĻlone odlegþoĻci elektronw od jĢdra
wynikajĢ z dualizmu korpuskularno-falowego materii. Elektrony traktowane jako fale bħdĢ znajdo-
waę siħ w takich odlegþoĻciach od jĢdra (promieniach), aby mogþa uþoŇyę siħ caþkowita iloĻę dþugoĻci
fal na obwodach ich kþ. W innym przypadku skutkiem interferencji zostanĢ wygaszone. Wprawdzie
mechanika kwantowa nie lokalizuje elektronw w ĻciĻle okreĻlonych odlegþoĻciach, ale posþuguje siħ
prawdopodobieıstwem ich wystħpowania (funkcja falowa), ktre jest wþaĻnie najwiħksze na borow-
skich orbitach (elektron przebywa tu najczħĻciej). Energie sĢ teŇ skwantowane; na pierwszej orbicie
elektron posiada najmniejszĢ energiħ -E
1
, na drugiej -1/4 E
1
, na trzeciej -1/9 E
1
itd. Wiemy teŇ,
Ňe bez wydatkowania zewnħtrznej energii elektrony zajmujĢ zawsze najniŇsze poziomy energetyczne
(stany podstawowe), podobnie jak upuszczony z kaŇdej wysokoĻci kamieı zajmie samorzutnie naj-
niŇsze moŇliwe poþoŇenie (najniŇszĢ energiħ); moŇemy oczywiĻcie obserwowaę kamieı na pewnej
wysokoĻci, ale musimy go podtrzymywaę i wydatkowaę na to energiħ. Aby utrzymywaę Ňycie, po-
trzebujemy wydatkowaę energiħ (przyjmowaę pokarm) na utrzymanie elektronw w wyŇszych sta-
nach energetycznych. ĺmierę powoduje brak energii i przejĻcie elektronw ze stanw wzbudzonych
do podstawowego. A to, i tutaj tylko to, jest powodem emisji fal elektromagnetycznych (promienio-
wania nekrobiotycznego), ktre mogĢ byę zapisane jako czħstotliwoĻci w najdoskonalszym kompu-
terze Pana Boga. CzħstotliwoĻci tych fal (f ) zaĻ sĢ rwne rŇnicy energii elektronw stanu wzbu-
dzonego i podstawowego (podzielonej przez staþĢ Plancka), jak obrazuje to poniŇsza rycina.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tlumiki.pev.pl