Polska Zbrojna - 2008.29, Polska Zbrojna
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
NR 29 (600) 20 LIPCA 2008
CENA 4,70 ZŁ
(W TYM 7% VAT)
TYGODNIK
Sześćsetny numer „Polski Zbrojnej”
www.zolnierz-polski.pl
WIĘCEJ WOJSK
A
W WOJSKU
EGZAMIN „PZ”:
Zachwyt kontrolowany
str. 24
HISTORIA:
Gazeta każdego żołnierza
str. 42
FORUM:
PRAWIE JAK DYWIZJA
str. 13
WIĘCEJ WOJSKA
W WOJSKU
W WOJSKU
W WOJSKU
W WOJSKU
W NUMERZE
NASZYM OKIEM
ELEWI NA WĘDRZYNIE
Na poligonie w Wędrzynie osiemdziesięciu
elewów ze Szkoły Podoficerskiej Wojsk
Lądowych w Poznaniu 7–14 lipca szkoliło
się w działaniach i walce w terenie
zurbanizowanym
STR. 32
WIĘCEJ
WOJSKA
W WOJSKU
TEMAT NUMERU
W WOJSKU
Jaka powinna być
prasa wojskowa?
Co należałoby zmienić
w „Polsce Zbrojnej”?
ZAGUBIONE W LOCIE
Czy można nosić mundur,
wielokrotnie przebywać w Iraku
czy Afganistanie i powiedzieć,
że nigdy nie służyło się
w żadnej misji? Tak. Wystarczy być
lotnikiem z jednostki samolotów
transportowych
STR. 4
Jaka powinna być
prasa wojskowa?
Co należałoby zmienić
w „Polsce Zbrojnej”?
STR. 18
w żadnej misji? Tak. Wystarczy być
lotnikiem z jednostki samolotów
lotnikiem z jednostki samolotów
transportowych
FORUM
IRAK
lotnikiem z jednostki samolotów
transportowych
lotnikiem z jednostki samolotów
STR. 4
PRAWIE JAK DYWIZJA
Po pięciu latach Polski
Kontyngent Wojskowy
w Iraku kończy swoją
misję. Wraz z nim
odchodzi do historii
dowodzona przez Polaków
Wielonarodowa Dywizja
Centrum–Południe
STR. 13
KULISY
MEDIA
WOJSKO
MISJE
WOJSKO
PRASA
WOJSKO PRASA
BITWA O UMYSŁY
Po tym, jak Donald H. Rumsfeld
– były sekretarz obrony USA
– stwierdził, że „wojna w Iraku jest
wojną percepcji”, nie powinno
dziwić, że Amerykanie starają
się zintensyfikować ofensywę
medialną
STR. 57
POMOC ZA POMOC
Pracując dla wojsk koalicji,
narazili siebie i swoje rodziny na
niebezpieczeństwo. Radykalni
islamiści uważają ich za zdrajców
i kolaborantów, a za to przewidują
tylko jedną karę: śmierć
STR. 22
TAK NAS WIDZICIE
Co Wam się podoba, a co
chcielibyście zmienić w „Polsce
Zbrojnej”? Prezentujemy wnioski
z ankiety, którą przeprowadziliśmy
w pierwszym kwartale
tego roku
STR. 28
Po tym, jak Donald H. Rumsfeld
TYGODNIK
Redaktorzy prowadzący:
ppłk Artur Goławski , tel.: (0-22) 684 52 30,
CA MON 845 230; Aneta Wiśniewska,
(0-22) 684 52 13, CA MON 845213;
polska-zbrojna@redakcjawojskowa.pl
13, CA MON 262 413; kmdr ppor. Mariusz
Konarski, tel.: (0-58) 626 62 07,
CA MON 266 207; Kraków: Magdalena
Kowalska-Sendek, Jacek Szustakowski,
tel.: (0-12) 613 17 80, CA MON 131 780;
Poznań: Piotr Laskowski, CA MON 572 446,
mjr Tomasz Szulejko, tel.: (0-61) 857 52
40, CA MON 572 240; Wrocław:
Bogusław Politowski, tel.: (0-71) 765 38
53, CA MON 653 853;
Dział graficzny:
tel.: (0-22) 684 51 70, CA MON 845 170;
Marcin Dmowski (kierownik),
Monika Klekociuk, Paweł Kępka,
Andrzej Witkowski
www.polska-zbrojna.pl
Dyrektor Redakcji Wojskowej
Redaktor naczelny
Artur Bartkiewicz, tel.: (0-22) 684 53 65,
684 56 85, faks: 684 55 03; CA MON 845
365, 845 685, faks: 845 503;
sekretariat@redakcjawojskowa.pl
Al. Jerozolimskie 97, 00-909 Warszawa
Zastępca dyrektora Redakcji Wojskowej
sekretarz redakcji „Polski Zbrojnej”:
Wojciech Kiss-Orski, tel.: (0-22) 684 02 22,
CA MON 840 222;
wko@redakcjawojskowa.pl
Publicyści:
Warszawa:
Norbert Bączyk,
Piotr
Bernabiuk, tel.: (0-22) 684 52 29, CA MON
845 229; Jakub Czermiński, Anna
Dąbrowska, tel.: (0-22) 684 52 44,
CA MON 845 244; Paulina Glińska,
tel.: (0-22) 684 52 29, CA MON 845 229;
Roman Przeciszewski, tel.: (0-22) 684 52
44, CA MON 845 244; Tadeusz Wróbel,
tel.: (0-22) 684 52 44, CA MON 845 244;
Bydgoszcz: Krzysztof Wilewski,
tel. (0-52) 378 25 90, CA MON 415 200;
Gdynia: Tomasz Gos, tel.: (0-58) 626 24
Opracowanie stylistyczne:
tel.: (0-22) 684 03 55,
CA MON 840 355;
Renata Gromska (kierownik),
Małgorzata Mielcarz, Katarzyna Pietraszek,
Joanna Rochowicz
Fotoreporter:
Jarosław Wiśniewski,
tel.: (0-22) 684 52 29, CA MON 845 229;
Współpracownicy:
Andrzej Jonas, Robert Czulda,
Krzysztof Głowacki, Paweł Henski,
Marcin Kaczmarski, Włodzimierz Kaleta,
Damian Markowski
Biuro Reklamy i Marketingu:
Adam Niemczak (kierownik) ,
Małgorzata Szustkowska
tel. (0-22) 684 53 87, 684 51 80, 684 55
03, faks: (0-22), CA MON 845 387;
reklama@redakcjawojskowa.pl
Egzemplarze czasopism dostępne w wewnętrznym kolportażu wojskowym są bezpłatne
2 Polska Zbrojna
nr 29/2008
WOJSKO
BITWA O UMYSŁY
BITWA O UMYSŁY
ZAPIS
|
FORUM
|
NA CELOWNIKU
|
WOJSKO
|
KULISY
|
PORADY
|
PO SŁUŻBIE
|
HISTORIA
|
MILITARIA
|
PRASA
|
ŚWIAT
|
TO I OWO
| | | | | | | | | | |
WOJSKO
EGZAMIN „PZ”
ZACHWYT
KONTROLOWANY
Zapowiadał się radykalny przełom
w myśleniu o mundurze
współczesnego pola walki.
Skończyło się na kilku
usprawnieniach oraz ciekawych,
lecz niedopracowanych
rozwiązaniach
STR. 24
REDAKTOR
NACZELNY
Artur Bartkiewicz
Nasz jubileusz
numer „Polski Zbrojnej”. Po przywróceniu tytułu kilkakrotnie zmieniał się wy-
gląd pisma, autorzy, liczba stron – ale jedno było niezmienne: „Polska Zbrojna” za-
wsze była pismem dla wojska i o wojsku. Taka też pozostanie, choć pewnie wciąż bę-
dzie się zmieniać, bo doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że kto stoi w miejscu,
ten się cofa. A my nie chcemy cofnąć się nawet o krok.
W tym numerze w związku ze wspomnianym jubileuszem nietypowo poświęciliśmy
nieco miejsca… samym sobie. Przede wszystkim przypominamy długą, ponad 80-let-
nią historię pisma (artykuł Damiana Markowskiego „Gazeta każdego żołnierza”),
rozmawiamy o „Polsce Zbrojnej” z naszymi Czytelnikami (materiał Romana Przeci-
szewskiego: „Więcej wojska w wojsku”), a także przedstawiamy wyniki przeprowa-
dzonej na początku tego roku ankiety na temat naszego tygodnika. W dziale Świat
opisujemy również, jak wyglądają pokrewne pisma w innych państwach (artykuł
Magdaleny Kowalskiej-Sendek „Armia na łamach”).
Z rozmów, ankiet i głosów napływających do redakcji drogą elektroniczną wynika, że
chcielibyście, aby nasza gazeta była jeszcze bardziej „uwojskowiona” – co oznacza
więcej relacji z życia garnizonów, więcej porad prawnych i więcej materiałów z misji
polskich żołnierzy pełnionych poza granicami kraju. Innymi słowy, jak w tytule arty-
kułu red. Przeciszewskiego – więcej wojska w wojsku. Postaramy się Was nie zawieść
i zrobimy wszystko, aby po kolejnych 600 numerach nasz tygodnik był już dokładnie
taki, jakim chcecie go widzieć. Pracę zaczynamy już teraz – jubileusz nie przesłonił
nam bowiem tego, co dzieje się obecnie w armii, której częścią jest również nasza re-
dakcja. Dlatego w tym numerze „PZ” znajdziecie m.in. przeprowadzony przez
mjr. Tomasza Szulejkę test nowego umundurowania, materiał Norberta Bączyka na
temat dodatków dla pilotów lotnictwa transportowego za loty w rejon działań wojen-
nych oraz podsumowanie obecności Wielonarodowej Dywizji Centrum–Południe
w Iraku autorstwa Andrzeja Wilka w związku ze zbliżającym się zakończeniem misji
polskich żołnierzy nad Eufratem.
Jeśli jest coś, czego życzylibyśmy sobie na kolejne 600 numerów „PZ”, to byłby to
niewątpliwie bardziej żywy dialog z Czytelnikami. Chcielibyśmy, abyście razem z na-
mi wspólnie redagowali pismo – mówili o tym, co Was boli, czego chcielibyście się
dowiedzieć albo na co się nie zgadzacie. Od początku tego roku pod każdym artyku-
łem publikujemy adres e-mailowy do zajmującego się tematem dziennikarza i gorąco
zachęcamy Was do korespondencji z nim. Nie musicie się zgadzać ze wszystkim, co
napiszemy. Ba, czasem możecie nawet wytykać nam błędy. Każda wymiana opinii na
opisywane przez nas tematy pozwala nam wtedy spojrzeć na nie szerzej, zauważyć
aspekty dotychczas nieporuszane na naszych łamach albo znajdować zupełnie nowe
problemy, którymi należy się zająć. Nie musicie zresztą komentować tego, co już na-
pisaliśmy – możecie sami proponować, czym powinniśmy się w najbliższym czasie za-
jąć. I nie dlatego, że brakuje nam tematów – tych starczyłoby pewnie na znacznie
więcej niż kolejnych 600 numerów. Chcemy po prostu wiedzieć, którymi sprawami
powinniśmy się zainteresować w pierwszej kolejności.
»„Polska Zbrojna” będzie organem niezbędnym dla każdego wojskowego, a cieka-
wym i zabiegliwym informatorem w sprawach Armji i jej życia dla ogółu społeczeń-
stwa« – takie credo pisma pojawiło się na łamach jego pierwszego numeru. Przy
okazji sześćsetnego wydania życzymy sobie również, by ani dziś, ani w przyszłości to
się nie zmieniło. Jeśli będziemy niezbędni żołnierzom, to znaczy, że będziemy robili
to, czego od nas oczekują. A w naszej pracy właśnie o to chodzi.
Prenumerata:
RUCH SA, KOLPORTER SA, Garmond PRESS, GLM.
Informacja: (0-22) 684 04 00
Kolportaż i reklamacje:
Bellona SA – (0-22) 457 04 37,
6879 041, CA MON 879 041
Druk:
Drukarnia Wydawnicza „Trans-Druk”, Golina
Numer zamknięto: 14.07.2008 r.
Zdjęcie na okładce:
Jarosław Wiśniewski
Projekt graficzny:
Łukasz Kaugan, CaStudio
Treść zamieszczanych materiałów nie zawsze
odzwierciedla stanowisko redakcji.
Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca.
Zastrzega sobie prawo do skrótów.
Nakład: 20 000 egz.
nr 29/2008
Polska Zbrojna 3
Z
przyjemnością oddajemy naszym Czytelnikom do ręki jubileuszowy, sześćsetny
TEMAT
NUMERU
ZAGUBIONE
Czy można nosić mundur,
wielokrotnie przebywać w Iraku
i Afganistanie i powiedzieć, że
nigdy nie służyło się w żadnej
misji? Tak. Wystarczy być
lotnikiem z jednostki samolotów
transportowych.
Kilkanaście godzin w ciasnej kabi-
nie samolotu, dwa, trzy międzylądowa-
nia po drodze. Obecność w strefie dzia-
łań wojennych przez co najmniej kilka-
dziesiąt minut w powietrzu i czasem na-
wet kilka dni na ziemi. W tym czasie
ewentualnie kilka lotów z zaopatrze-
niem lub ludźmi pomiędzy różnymi wy-
suniętymi bazami. Następnie wielogo-
dzinny powrót na lotnisko macierzystej
jednostki. Potem znowu lot do Iraku czy
Afganistanu. I tak w kółko. Pod tą wy-
liczanką mógłby podpisać się zapewne
niejeden pilot, nawigator czy technik
pokładowy z 13 Eskadry Lotnictwa
Transportowego bądź 36 Specjalnego
Pułku Lotnictwa Transportowego. La-
tają tak przecież od wielu lat.
Gdy na początku wieku nasza armia
zaczęła intensywnie angażować się
w misje z dala od granic Polski, ciężar
stworzenia mostów powietrznych dla
kontyngentów spadł na lotnictwo trans-
portowe. Jednak latający na C-295M,
An-26 czy Tu-154 lotnicy nie stali się
przez to żołnierzami któregoś z pol-
skich kontyngentów wojskowych.
Bączyk
uposażenia zasadniczego żołnierzy za-
wodowych, opisaliśmy je z punktu wi-
dzenia pilotów śmigłowców. Wielu
z nich miało żal, że zmienione przepi-
sy pozawalają im wprawdzie przeliczać
teraz aż trzykrotnie godzinę lotu w stre-
fie działań wojennych, ale dopiero od
tego roku. Znacznie poważniejszy
problem mają jednak załogi samolotów
transportowych.
Wydawać by się mogło, że zapis
wspomnianej nowelizacji o „statkach
powietrznych realizujących zadania
w strefie działań wojennych” odnosi
się także do maszyn Sił Powietrznych
latających do Iraku i Afganistanu, dzię-
ki czemu ich załogi mogą stosować
przelicznik 3,0 przy liczeniu każdej go-
dziny lotu spędzonej w tych niebez-
piecznych strefach. Jednakże rozmowy
z lotnikami z 3 Brygady Lotnictwa
Transportowego czy warszawskiego
specpułku nie pozostawiają najmniej-
szych wątpliwości – według nich ten
przelicznik ich nie dotyczy. Nieważne,
czy lecą do Malborka czy do Bagram
– wykonują misję według standardo-
wego przelicznika 1,0 (taki przelicznik
obowiązuje dziś już tylko załogi samo-
lotów transportowych; załogi śmigłow-
Malbork jak Bagram
Gdy w maju na łamach „PZ” poru-
szyliśmy temat lutowej nowelizacji roz-
porządzenia w sprawie dodatków do
4 Polska Zbrojna
nr 29/2008
W LOCIE
Norbert
Dotychczas lotnicy z 3 Brygady Lotnictwa Transportowego
niezależnie od tego, czy lecieli do Malborka, czy do Bagram
– wykonywali misję według standardowego przelicznika 1,0. Poza tym
za loty do Iraku i Afganistanu nie otrzymują dodatku wojennego
ców obowiązuje przelicznik 1,2, samo-
loty odrzutowe poddźwiękowe – 1,5,
śmigłowce pokładowe i samoloty nad-
dźwiękowe – 2,0), co jest dla nich o ty-
le istotne, że ogólna liczba wylatanych
godzin decyduje o poziomie mnożni-
ka kwoty bazowej dla miesięcznego do-
datku specjalnego. A mniej wylatanych
godzin to mniejsze pieniądze. Tak było
przynajmniej do lipca, gdyż jak nas po-
informowano w Siłach Powietrznych,
niestosowanie większego przelicznika
to efekt nieporozumienia i pilotom trans-
portowców on przysługuje. Miejmy za-
tem nadzieję, że tak jest w istocie.
Natomiast centrala ma świadomość
innego problemu. Chodzi o brak do-
datku wojennego za loty do Iraku i Af-
ganistanu. To dla lotników, zwłaszcza
z 13 Eskadry, duży problem, gdyż
w większości mają oni dość niskie
stopnie (porucznik, kapitan). Na czas
pobytu za granicą dostają jedynie ty-
powe diety wyjazdowe. Nikt nie kwe-
stionuje doskonałej i ciężkiej pracy, ja-
ką wykonują załogi naszych samolo-
tów, oraz ich dużej roli w zapewnieniu
sprawnego funkcjonowania odległych
PKW. Niemniej według prawa nie słu-
żą one na misji.
Co zatem decyduje, że jeden żołnierz
służy jakiś czas za granicą i otrzymu-
je za to stosowną gratyfikację, a jego
kolega już nie? Decydująca jest oczy-
wiście podstawa prawna oraz stosow-
ne ustawy i rozporządzenia, takie jak
Standardowy przelicznik
godzin lotu dla lotników
– samoloty transportowe –1,0
– śmigłowce
– samoloty odrzutowe
poddźwiękowe – 1,5,
– śmigłowce pokładowe
i samoloty naddźwiękowe – 2,0
nr 29/2008
Polska Zbrojna 5
–1,2
[ Pobierz całość w formacie PDF ]